1 milion 800 tysięcy złotych – taką kwotę przekaże Powiatowi Kieleckiemu Urząd Gminy w Miedzianej Górze z przeznaczeniem na realizację przebudowy drogi powiatowej w Kostomłotach Pierwszych. O podjęciu stosownej uchwały w tej sprawie zadecydowali radni gminni podczas zwołanej sesji w trybie nagłym w dniu 28 października.
Deklaracja wójta jest nietypowa, bo za finansowanie dróg powiatowych odpowiedzialny jest Zarząd Dróg Powiatowych, a nie gmina. W tym przypadku Zdzisław Wrzałka tłumaczył na sesji, że Gmina daje 1 mln 800 tys. zł, ale zyskuje środki zewnętrzne w kwocie 4 mln 200 tys. zł i droga będzie służyć mieszkańcom gminy.
Nie obyło się bez burzliwej dyskusji
„Radna Bożena Modrzejewska powiedziała, że o wykonanie niewielkiego odcinka drogi Jana Pawła upomina się od kilku lat, wiele innych dróg jest w fatalnym stanie i nie robi się, bo podobno nie ma pieniędzy. Od 9 lat stara się, żeby robić drogi i ciągle słyszy, że nie ma pieniędzy. A tu jest projekt uchwały na 1.800.000 zł na drogę w Kostomłotach Pierwszych.”
(z protokołu sesji Rady Gminy w Miedzianej Górze)
„Radny Marcin Karczewski – od początku kadencji mówiono, że środki będą rozkładane po równych częściach. W jednej części gminy robi się wszystko całościowo, a w drugiej części gminy wszystko robi się etapami. Priorytet to kanalizacja.”
(z protokołu sesji Rady Gminy w Miedzianej Górze)
A kanalizacji na razie nie będzie
„Wójt Gminy Zdzisław Wrzałka – gdyby był projekt kanalizacji dla miejscowości w tamtym rejonie to ogłoszony byłby przetarg na budowę.”
(z protokołu sesji Rady Gminy w Miedzianej Górze)
Inwestycja nie w tej kolejności
Czy nie można było najpierw zrobić kanalizacji, a potem nowej nawierzchni drogi i chodnika? Gdzie jest planowanie? Przecież przy budowie kanalizacji z pewnością może dojść do pocięta i rozkopana drogi w wielu miejscach nie wspominając już o chodniku. W Polsce nigdy nie będzie dobrze jak urzędnicy nie będą odpowiadali za swoje decyzje.
